I kto tu jest zboczony?

W środowisku polskich homofobów krzyczących "zboczeńcy" i mówiących "najpierw geje potem pedofile" na razie cicho o aferze pedofilskiej na skrajnej prawicy w Wielkiej Brytanii. Organizacja nazywająca się Ligą Obrony Anglii również nie komentuje tego do czego doszło w ich szeregach. A jest na co się oburzać. Liga Obrony Anglii znana jest z tego, że nagłaśnia przypadki gwałtów dokonywanych przez Pakistańczyków zarówno na angielskich kobietach jak i dzieciach. 

Podobną taktykę stosuje portal autonom.pl i prowadzący go Autonomiczni Nacjonaliści. Ich dążeniem jest to, żeby wszelkie przestępstwa seksualne kojarzyły się z Pakistańczykami, a każdy antyrasista miał problem ze sprzeciwem wobec rasistowskiej propagandy, która piętnuje przecież krzywdzenie kobiet i dzieci. Okazało się, że jednak, że obrońcy angielskich dzieci nie zważają na to, że umieszczając wizerunki angielskich dzieci na swoich materiałach propagandowych wyrządzają im i ich rodzinom krzywdę. Nie zamierzali nawet zapytać rodziców dzieci o zgodę. 

Liga najwyraźniej nie zamierza tępić gwałtów ani molestowania seksualnego kobiet i dzieci dokonywanych przez rodowitych Anglików. 

Ciekawym jest fakt, że Liga jest organizacją zrzeszającą również homoseksualistów, a to na skrajnej prawicy coś nowego. Brytyjscy konserwatyści wiele lat temu porzucili niemodną agresywną homofobię, która tylko szkodziła ich wizerunkowi. Odbiło się to również na polityce skrajnej prawicy. Na swoje demonstracje zabierają tęczowe flagi, a muzułmanom zarzucają... homofobię. 

Mało ich obchodzi, że wśród działaczy LGBT&Q zdarzają się również muzułmanie. Na facebooku można znaleźć grupę Muslims Against Homophobia. Wszystko dlatego, że w Wielkiej Brytanii ciężko już budować kapitał polityczny na homofobii. Skrajna prawica wykorzystuje do tego inne grupy stanowiące mniejszość. 

W Polsce na razie na takie zmiany się nie zanosi. Nie wynika to wyłącznie z tego, że w Polsce nie ma zbyt wielu imigrantów więc skrajna prawica nie ma na czym budować kapitału. Solidny fundament pod propagandę budują im znienawidzeni przez społeczeństwo politycy infiltrujący ruch LGBT&Q, którzy wprowadzają go w mainstream i odrywają od sfery bliższej szaremu człowiekowi.

To sprawia, że wielu ludzi homofobia nie oburza i nie chcą na nią reagować. Tęczowa flaga kojarzy im się z liberalnym establiszmentem. Polscy nacjonaliści mają się natomiast dobrze. Będą atakować tak długo jak im na to pozwolimy tolerując polityków i performancerów takich jak Szymon Niemiec na paradach. Nic nas z nimi nie łączy. My chcemy równości, oni utrzymać się na świeczniku.

Nie pomoże wołanie na policję i prośba o interwencję polityków. Musimy się zorganizować! Lokalnie!

Brytyjski nacjonalista skazany z posiadanie
dziecięcej pornografii